W ciągu swojego życia przesypiamy łącznie średnio ok. 20 lat. Ta liczba robi wrażenie! Warto zatem zadbać odpowiednio o sypialnianą przestrzeń, aby sprzyjała zdrowemu wypoczynkowi i stała się bardziej klimatyczna. Początek roku to doskonała okazja do zrealizowania metamorfozy takiego wnętrza, zwłaszcza że już niedługo, w lutym będziemy obchodzić dwa święta związane z miłością: Walentynki oraz Międzynarodowy Dzień Przytulania. Aranżując na nowo sypialnię, sprawimy więc z pewnością przyjemność najbliższej osobie.
Najdłuższy udokumentowany okres bez snu wyniósł 11 dni – rekord należy do Randy’ego Gardnera. Nikt inny nie odważył się później powtórzyć tak ryzykownego eksperymentu. Brak lub zbyt mała ilość odpoczynku może mieć bowiem katastrofalne skutki dla zdrowia. Jakie? Dla przykładu: obniża się wówczas nasza odporność, możemy mieć problemy z pamięcią, spowolniona zostaje przemiana materii, a w efekcie podwyższa się BMI (wskaźnik masy ciała, za którego pomocą można sprawdzić, czy waga danej osoby jest prawidłowa). Dłuższe epizody bezsenności mogą prowadzić nawet do halucynacji. Dobry wypoczynek jest więc podstawą egzystencji człowieka. Sypialnia pełni zatem bardzo ważną funkcję w każdym domu, a więc do urządzania tej przestrzeni nie powinniśmy podchodzić po macoszemu. Jeśli dzielimy ją z partnerką/partnerem należy uwzględnić jej/jego potrzeby.
Piękne tło sprzyjające zdrowiu
Metamorfozę sypialni warto rozpocząć od odświeżenia ścian. Jakie barwy sprawdzą się tu najlepiej? Projektanci wnętrz polecają przede wszystkim odcienie: zieleni, różu czy lawendy, gdyż sprzyjają one wyciszeniu i relaksowi, niwelują stres. Ciekawym rozwiązaniem mogą być też nasycone czerwienie lub różnorodne tonacje szarości. Żywe kolory można wprowadzić do przestrzeni sypialnianej w postaci dodatków, np. tekstyliów takich jak zasłony czy narzuty. Wygląd sypialni możemy ponadto urozmaicić tapetą położoną na jednej ze ścian – najczęściej wybierana jest ta za wezgłowiem łóżka. Ważne, aby była spójna kolorystycznie z pozostałymi elementami wystroju oraz wykonana z dobrych materiałów. – Do wymalowania ścian w sypialni najlepiej wybrać farbę, która jest nie tylko plamoodporna, lecz także korzystnie wpływa na domowy mikroklimat. W tej roli sprawdza się bardzo dobrze farba ceramiczna MAGNAT Ceramic Care, gdyż oczyszcza powietrze z formaldehydu, który w dużych stężeniach może być niebezpieczny dla zdrowia człowieka. Farba tworzy estetyczną powłokę odporną na intensywne użytkowanie i jest dostępna w 52 atrakcyjnych kolorach – mówi Anna Szymaszek, Specjalista ds. PR Produktowego w FFiL Śnieżka SA.
Wygodne łóżko to postawa
Mamy pięknie wymalowane ściany, zatem czas pomyśleć o komfortowym wyposażeniu. Najważniejszym meblem w sypialni jest łóżko. Warto więc przyłożyć dużą wagę do jego wyboru i zakupić solidny i stabilny wyrób, najlepiej wykonany z dobrej jakości materiałów. Będziemy mieć wówczas pewność, że posłuży nam przez długie lata. Ze względu na dużą masę takiego sprzętu raczej nie będziemy go odsuwać zbyt często do sprzątania – a więc najbardziej praktyczny będzie model bez nóżek, z ramą sięgającą do samej podłogi, dodatkowo wyposażony w funkcjonalne szuflady.
Gdy wybierzemy łóżko z drewna, będziemy mogli również bez problemu samodzielnie odnowić je w razie potrzeby, czy zmienić kolor, kiedy wybrany obecnie nam się znudzi. Drewniane może być także wezgłowie – jeśli lubimy majsterkować, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykonać ten element samodzielne według własnego, autorskiego projektu. Pamiętajmy jednak, że po drewno trzeba odpowiednio zabezpieczyć, np. Olejem do drewna VIDARON, dzięki któremu uzyskamy eleganckie półmatowe wykończenie powierzchni. W zależności od kolorystyki ścian i stylu wystroju wnętrza, dobierzemy odpowiednią barwę wyrobu, poczynając od modnej antracytowej szarości, aż po dąb bielony. Obok łóżka możemy ponadto skonstruować dwie proste szafki nocne, na które wygodnie odłożymy telefon czy książkę.
Nastrojowe dodatki
Ważnym elementem sypialni jest dobrze dobrane oświetlenie. Warto rozważyć zastosowanie kilku punktów świetlnych o różnym natężeniu. Oprócz centralnego, przyda się z pewnością również delikatne boczne światło (najlepiej po obu stronach łóżka), najlepiej z funkcją ściemniacza. Dzięki temu będziemy mogli w komfortowych warunkach czytać po zmierzchu książki czy też poświęcać czas na domowe SPA w nastrojowym klimacie. Dobrym rozwiązaniem w pokoju sypialnianym jest również postawienie na żywą zieleń – wybierzmy te gatunki roślin, które skutecznie filtrują powietrze i nawilżają je, z korzyścią dla naszego samopoczucia.
Najlepsze miejsce do snu i wypoczynku? Własna, wygodnie urządzona sypialnia z dopasowaną kolorystyką i dodatkami, czyli prawdziwa „świątynia domowego relaksu”. Dzięki metamorfozie takiego wnętrza zadbamy o swój komfort i zdrowie, a w dodatku sprawimy przyjemność najbliższej osobie. Gotowi na zmiany? Nie ma na co czekać. Najbardziej „rozkochane” święta w roku – Walentynki i Międzynarodowy Dzień Przytulania tuż, tuż…