Mieszkanie na poddaszu przysparza zwykle więcej dylematów aranżacyjnych niż standardowe lokum. Wszystko to za sprawą trudnych do rozplanowania skosów. Jak wiadomo przestrzeń pod skosami można wykorzystać na wiele różnych sposobów, projektując szafki do przechowywania na wymiar lub ustawiając we wnęce łóżko. Jak natomiast poradzić sobie ze skosami w łazience?
Najczęstszym wyborem jest wstawienie wanny w miejsce o nietypowej wysokości. Użytkowanie jej jednak pod skosem może przysporzyć niedogodności związanych z wstawaniem oraz wchodzeniem i wychodzeniem. Może zatem lepiej nietypową wnękę wykorzystać na urządzenie strefy prysznicowej?
MIERZ I PLANUJ
Każdy projektant wnętrz wie, że nie ma pomieszczeń niemożliwych do urządzenia. Są tylko wyzwania, którym trzeba sprostać. Skosy dostarczają pewnych utrudnień, wprowadzają jednak do wnętrza specyficzny klimat, który umiejętnie podkreślony, stanie się niepodważalnym atutem projektu. Pierwszym najważniejszym wyznacznikiem tego, czy prysznic sprawdzi się pod skosem jest kąt jego nachylenia. W praktyce wystarczy sprawdzić, czy w miejscu tym osoba przeciętnego wzrostu może stać prosto. Jeśli odpowiedź brzmi twierdząco – reszta to tylko kwestia wyobraźni. Pamiętaj, żeby w fazie projektowania sprawdzić również rozmieszczenie instalacji wodno-kanalizacyjnej i w razie konieczności wprowadzić niezbędne modyfikacje przed rozpoczęciem prac wykończeniowych.
UPRASZCZAJ, NIE UTRUDNIAJ
Wymagające pomieszczenia potrafią utrudnić życie. Dlatego dobrze jest dążyć do maksymalnych uproszczeń w ich aranżacji. Kiedy decydujemy się na strefę prysznicową o niecodziennym kształcie, warto sprawdzić, czy pomieszczenie daje możliwość zaprojektowania jej w formie otwartej. W ten sposób unikniemy konieczności wykonywania niestandardowych elementów wyposażenia. – W prysznicach pod skosem najlepiej zaplanować odpływ w podłodze. Rozwiązanie to pozwala na montaż brodzika w wersji całkowicie zlicowanej z podłogą lub na wybór brodzika podpłytkowego – radzi Piotr Fuhrmann, ekspert firmy Schedpol, producenta brodzików, wanien, odpływów liniowych i nośników stabilizujących. – Dzięki temu nie tracimy cennych centymetrów z wysokości wnęki, a jednocześnie mamy gwarancję pełnej szczelności i większej odporności strefy mokrej.
NIE BĄDŹ WIĘŹNIEM STANDARYZACJI
Pamiętaj, że dobry producent jest w stanie dopasować się do twoich indywidualnych oczekiwań i możliwości, jakie daje pomieszczenie. Personalizacja wnętrz to ostatnio kluczowe hasło z pozycji zarówno projektantów, jak i docelowych użytkowników. Nie musisz polegać wyłącznie na tym, co oferuje ci standardowy asortyment sklepów budowalnych. – W ofercie firmy Schedpol dostępne są brodziki w różnych kształtach. Standardowe kwadratowe, prostokątne i półokrągłe, a nawet brodziki pięciokątne – wymienia Piotr Fuhrmann. – To jednak nie koniec opcji wyboru. Część naszych brodzików kompozytowych została zaprojektowana w taki sposób, żeby umożliwić monterowi ich niestandardowe docięcie i idealne dopasowanie do kształtu wnęki (np. brodziki serii Kalait). Czynność ta nie wymaga posiadania wyszukanych narzędzi – wystarczy wyrzynarka lub ręczna piła z brzeszczotem do metalu.
Jeśli rozważasz zabudowany prysznic pod skosem, szukaj produktów, które dają podobną możliwość dowolnego docinania – jak na przykład szklane tafle, z których można wykonać ścianki i drzwi.
Więcej inspiracji na: www.schedpol.pl