Obtłuczone narożniki ścian to niezbyt estetyczny widok, jednak bardzo częsty w naszych domach i mieszkaniach. Wystarczy chwila nieuwagi i mocniejsze uderzenie twardszym przedmiotem, aby doszło do uszkodzenia naroża. Ale spokojnie! Można je łatwo naprawić i wcale nie trzeba do tego wzywać fachowca. Podpowiadamy, nie tylko jak to zrobić, ale także jak zapobiegać ich powstawaniu.
fot. Baumit
Domowe szlaki komunikacyjne, pokoje dziecięce i pomieszczenia gospodarcze to te miejsca, w których najczęściej możemy zaobserwować obity narożnik ściany. Wystarczy, że podczas wnoszenia czy przesuwania mebli uderzymy ostrym kantem o ścianę. W efekcie narożnik pozbawiony farby, a czasami fragmentu gładzi i/lub tynku nie prezentuje się zbyt korzystnie. Na szczęście dość łatwo da się takie uszkodzenia usunąć.
Naprawa narożnika
Obecnie większość tynków wewnętrznych jest wykonana z zapraw gipsowych a cementowo wapienne także są szpachlowane szpachlami na spoiwie gipsowym. Dlatego też niewielkie obtłuczenia można wypełnić miejscowo, używając gipsowych mas szpachlowych. Większe uszkodzenia, a zwłaszcza uszkodzenia zbrojonych narożników, które są teraz standardem, wymagają usunięcia pokrzywionych elementów i odbudowania podkładu.
Zanim jednak przystąpimy do nakładania, musimy wcześniej odpowiednio przygotować – oczyścić i zagruntować celem zwiększenia przyczepności.
fot. Baumit
– Miejsce wymagające naprawy należy dokładnie oczyścić z kurzu i luźnych fragmentów starej zaprawy, np. przy pomocy pędzla, a następnie pokryć warstwą gruntu, który ograniczy chłonność podłoża i dodatkowo wzmocni jego strukturę. Na tak przygotowaną powierzchnię nakładamy – przy pomocy kielni lub szpachelki – warstwę masy szpachlowej i formujemy krawędź narożnika. Warto przy większym ubytku zastosować zbrojenie z nierdzewnych wkrętów i jednostronny ,,szalunek” z gładkiej pacy lub łaty. Większe ubytki uzupełnia się często na dwa, trzy razy, aby masa nie spływała pod własnym ciężarem. Po stwardnieniu trzeba ją przeszlifować. W tym celu przyda nam się specjalna paca do szlifowania i drobnoziarnisty papier lub siatka ścierna o gradacji 180-220. Po uzyskaniu równej i gładkiej powierzchni wystarczy już tylko odpylić narożnik, zagruntować, a gdy wyschnie – pomalować – podpowiada Maciej Iwaniec, ekspert z firmy Baumit.
Jak wzmocnić naroża ścian?
Chociaż naprawa obtłuczonych narożników nie jest zbyt absorbująca, to zdecydowanie lepiej im zapobiegać, niż później je reperować. Dlatego przy okazji remontu, w tak wrażliwych miejscach warto zastosować narożnikowe profile aluminiowe, które zwiększą ich odporność na uszkodzenia, a dodatkowo pomogą uzyskać proste, pionowe krawędzie. Jak to zrobić?
– Przygotujmy zakupiony wcześniej profil narożnikowy i dotnijmy go na odpowiednią długość przy pomocy nożyc do blachy. Jednocześnie pamiętajmy, że podłoże, na którym będziemy wykonywać prace, musi być czyste i wcześniej zagruntowane. W kolejnym kroku za pomocą szpachelki nakładamy na zabezpieczane miejsce masę szpachlową i zatapiamy w niej profil, pamiętając o tym, by go równomiernie docisnąć. Nadmiar materiału rozprowadzamy aż do pokrycia oraz wstępnego wygładzenia perforowanej powierzchni profilu. Dochodzimy w ten sposób do momentu, kiedy warto do naroża przystawić poziomicę i sprawdzić ustawienie profilu w pionie – na tym etapie można jeszcze skorygować ewentualne odchylenia poprzez delikatny nacisk lub odsunięcie. Profil w całości musi być zatopiony w masie szpachlowej, aby był niewidoczny na powierzchni ściany. Po wyschnięciu masy szpachlowej jej powierzchnię należy przeszlifować papierem ściernym lub siatką – tłumaczy Maciej Iwaniec.
Samodzielna naprawa narożnika ściany czy wstawienie profilu ochronnego nie należą do skomplikowanych zadań – z powodzeniem można podjąć się ich we własnym zakresie. Wystarczy pamiętać o podstawowych zasadach, aby pomieszczenie odzyskało świeżość, a wykonana praca przyniosła satysfakcję. Powodzenia!
www.baumit.com